Nic na tym albumie nie jest przypadkiem, również to, że dostajemy album od Ariany równo w dzień kobiet czyli 8 marca mimo to, że przed chwilą zastała nazwana 'not girls girl’, ale naprawdę postaram się zostawić ten skandal za sobą i po prostu ocenić muzykę (no dobra tylko czasem coś uszczypliwego wspomnę lol)
Więc bez przedłużania zapraszam was na recenzję na żywo utwór po utworze.
1. INTRO (END OF THE WORLD)
Intro jest całkiem przyjemne w odsłuchu, dobry wstęp do albumu. Ariana śpiewa o tym, że nie wie skąd ma wiedzieć, że to dobry związek. Ciężko jest stworzyć dobry związek budując go na zdradach.
Dobra wiem już się zamykam 😂
2. BYE
Ten utwór od razu mi się spodobał po pierwszym przesłuchaniu. Idealnie rozkręca album. Ten utwór przypomina mi trochę Flowers. Taki mocny utwór o przypływie pewności siebie i chęci zakończenia związku. Świetna jest. Chodzi mi po głowie cały dzień.
This ain’t the first time I’ve been hostage to these tears
I can’t believe I’m finally movin’ through my fears
3. DON’T WANNA BREAK UP AGAIN
Ten utwór jest już trochę bardziej sentymentalny. Jest wolniejsza od Bye i na początku nie wydała mi się dobra, ale po którymś przesłuchaniu zmieniam zdanie. Refren jest całkiem przyjemny w odsłuchu.
4. SATURN RETURNS INTERLUDE
Nie przepadam za tymi wysokimi dźwiękami. Dla mnie to skip. Kompletnie nie zapada mi w pamięci i niczym się nie wyróżnia. Trochę ginie na tym albumie.
5. ETERNAL SUNSHINE
Mam mieszane odczucia co do tej piosenki. Wydaje mi się trochę za słaba na tytułowy singiel. Mocno wyczuwam tu też inspirację Ariany - Mariah Carey, a nie przepadam za jej muzyką. Chociaż jeden wers tutaj powala bo jest tak bezpośredni. Nie podoba mi się przesłanie tej piosenki. Tak jak już wam wspominałam na Instagramie, typowe Damage Control. Zrzuciła bombę na Daltona, żeby odwrócić uwagę od siebie, a niektórzy to kupują.
Hope you feel alright when you’re in her
I found a good boy and he’s on my side
yup, you found SpongeBob
6. SUPERNATURAL
Trochę takie soul rytmy. Nie jest zła, ale z jakiegoś powodu cały czas o niej zapominam ile razy bym tego nie słuchała. Refren jest ok.
7. TRUE STORY
True Story jest super. Tak samo jak Bye od razu wpadła mi w ucho. Ariana pasuje do takich kawałków, które są przepełnione pewnością siebie. Jest naprawdę dobry.
I’ll play the villain if you need me to
I know how this goes, yeah
I’ll be the one you pay to see play thе scene
Roll the camеras, please
8. THE BOY IS MINE
Mocne R&B i bardzo kontrowersyjny utwór, biorąc pod uwagę sytuację z Ethanem, ale już się przyzwyczaiłam, że Ariana z jednej strony próbuje się wybielić i zgonić winę na media, a w tej samej chwili odstawia takie sassy rzeczy na albumie. Z reguły nie przepadam za R&B, ale tutaj wszystko współgra. It’s a yes for me.
9. YES, AND?
Kolejny sassy tytuł. Powiem wam, że początkowo wydawała mi się słaba, ale chyba do niej dojrzałam. Mocno wpada w ucho, chociaż dalej brzmi jak klasyczna piosenka puszczana w centrum handlowym. Na pewno nie jest to najmocniejszy główny singiel jaki słyszałam w życiu, ale z czasem zachodzi w pamięć.
Your business is yours and mine is mine
Why do you care so much whose **** I ride?
10. WE CAN’T BE FRIENDS (WAIT FOR YOUR LOVE)
Ten utwór jest bardzo uroczy. Typowy popowy BOP chociaż trochę spokojniejszy. Przenosi nas do innej bajkowej rzeczywistości. Bajkowej ze złym zakończeniem. Na prawdę, jest wart uwagi. Kocham teledysk z Evanem. Teledyski, które tak dopełniają utwór i wizualizują go są świetne.
Wait until you like me again
11. I WISH I HATED YOU
Podobnie jak z Saturn Returns Interlude drażnią mnie te wysokie nuty i ten powtarzający dźwięk w tle. Nie podoba mi się. Skip.
12. IMPERFECT FOR YOU
Kolejny skip. Nie zapada mi w pamięć. Ten moment kiedy śpiewa 'Imperfect for You’ przypomina mi trochę jakąś końcówkę intro do serialu. Idk, nie podoba mi się.
13. ORDINARY THINGS (FEAT. NONNA)
Początek jest naprawdę dobry, zapowiada się jak mocny BOP jakie lubię, ale potem zaczyna zwalniać i brzmi trochę powtarzalnie, ale duży plus zyskuje Nonna, która kończy utwór z bardzo wartościowymi słowami. Fajnie z jej strony, że pamiętała o Nonnie. Będzie miała świetną pamiątkę. Sama mam babcię w trochę młodszym wieku, więc lekko zbiera mi się na płacz przy słowach Nonny.
And as I told her, never go to bed without kissin’ goodnight
That’s the worst thing to do, don’t ever, ever do that
And if you can’t, and if you don’t feel comfortable doing it
You’re in the wrong place, get out
OSTATNIE UWAGI
Muszę przyznać, że liczyłam na coś bardziej w stylu Thank You, Next bo uważam, że jest to najlepszy album Ariany. Eternal Sunshine nie jest najlepszym albumem w jej karierze. Początek jest dobry, ale potem następuje spadek. Pod koniec znowu się podnosi i koniec podchodzi pod skipy. Bez wątpienia wokalu Arianie nie można odmówić. Podoba mi się też cała estetyka albumu, ale zabrakło mi mocnych BOPów takich jak np.Bye. Czegoś tutaj brakuje. Album jest raczej średni muszę przyznać.
5 topowych utworów z albumu:
- Bye
- Yes, and?
- The boy is mine
- True Story
- We can’t be friends
KOŃCOWA OCENA: 6,5/10
Wasz ulubiony exposing
- - - - - - - - - - - -
Originally posted by exposingcelebspl
- Youtube: https://www.youtube.com/c/ExposingCelebsPoland
- Twitter: https://twitter.com/ExposingPoland
- Instagram: instagram.com/exposingcelebspl
- Tumblr: exposingcelebspl.tumblr.com
- TikTok: exposingcelebspl
Komentarze
Prześlij komentarz