Justin Bieber Sprzedaje Prawa do Swojej Muzyki bo Może Zbankrutować? Wyjaśnienie Sytuacji (BONUS: Update Jailey)
Co się stało?
Justin Bieber sprzedał swój udział w prawach wydawniczych firmie Hipgnosis Songs Capital za 200 milionów dolarów. Oznacza to, że posiadają cały jego katalog muzyczny.
Jeff Kravitz/Getty Images
Nie oznacza to, że sprzedał prawa do swoich utworów… ponieważ, przede wszystkim, nigdy nie posiadał do nich praw.
Sprzedał swój udział w prawach wydawniczych do swojego katalogu muzycznego, który stanowiły tylko niewielki procent. Według Billboard, Hipgnosis kupił swoje tantiemy wydawnicze i artystyczne, ale nie rzeczywiste nagrania wzorcowe, które nadal należą do UMG.
Wiem, że dzięki Taylor Swift, wszyscy myślą, że „TO JEST TWOJA SZTUKA, TEGO SIĘ NIE SPRZEDAJE”.
Nie. Wytwórnia dała ci pieniądze na tworzenie i promocję twojej sztuki, dlatego jest to ich umowne prawo, jeśli tak jest napisane.
Właśnie dlatego wiele lat później, nadal nie jestem w Team Taylor jeśli chodzi o sprawę praw do muzyki, ponieważ Taylor przedstawiła tą sprawę w taki sposób, żeby wyszła na biedną piosenkarkę, której zabrali prawa do muzyki nad którą latami pracowała, podczas gdy prawda jest taka… , że nikt w branży nie ma praw do swoich utworów. Dlatego kupują je z powrotem w ciągu dziesięcioleci swojej kariery.
Z wyjątkiem tego, co stanowi twoja umowa płytowa, ale w większości wytwórnia jest właścicielem praw artysty, co ma miejsce w przypadku Justina. Może kupi je za 20 lat, kto wie? Ale nie sprzedał swoich praw za 200 milionów dolarów.
Fakt, że sprzedał tylko niewielki procent swoich praw wydawniczych za TAKĄ kwotę, pokazuje, ile warte są jego utwory. To dosłownie 100 milionów dolarów mniej niż to, za co sprzedano utwory Taylor. A im więcej czasu upłynie, tym więcej będą warte.
Czy zbankrutuje?
Ta umowa jest naprawdę spora dla Justina, głównie dlatego, że jest uważany za „nowego” artystę, gdy porównuje się go z tymi, którzy są w branży od 20 lub 30 lat.
Billboard pisze: „Zazwyczaj nowsze katalogi, takie jak Bieber, są uważane za bardziej ryzykowne inwestycje, ponieważ nie mają za sobą tak dużej historii, aby udowodnić, że są trwałe. Oznacza to, że często sprzedają po niższych wielokrotnościach niż w przypadku klasycznych aktów. Jednak sukces Biebera jest niezaprzeczalny od jego debiutanckiego albumu z 2009 roku”.
Wiele ikon sprzedaje swoje katalogi, w tym Bruce Springsteen (sprzedany za 550 milionów dolarów) i Paul Simon (250 milionów dolarów), którzy sprzedawali je za duże deale.
Justin nie jest jedynym artystą, który sprzedaje, ale jest najmłodszy.
Billboard pisze: „W zeszłym roku Justin Timberlake, Leonard Cohen, Nile Rodgers, Kenny Chesney, Neil Young i Nelly Furtado sprzedali część swoich praw firmie Hipgnosis. Sting, majątek Davida Bowiego, Phil Collins i jego koledzy z zespołu Genesis, Future, majątek Franka Zappy i Neil Diamond również sprzedali pewne aktywa inwestorom w 2022 roku”.
Nie jestem zbyt obeznana w temacie biznesowym i tym dlaczego artyści chcą sprzedać swoje prawa wydawnicze firmie Hipgnosis Songs Capital, ale wygląda na to, że wiedzą coś, czego my nie wiemy. Może ktoś z was może nam więcej powiedzieć w komentarzach, wszyscy przekazujecie niesamowitą wiedzę.
Jedno ze źródeł mówi mi, że prognozy dla przemysłu muzycznego nie wyglądają zbyt dobrze, ponieważ artyści tracą pieniądze, aby ich piosenki mogły zostać wypchnięte na nowe platformy, które kształtują przemysł muzyczny, takie jak TikTok.
Muszą poświęcić swoje prawa do korzystania na tych platformach (a teraz z YouTube Shorts, Instagram Reels itp.), Ponieważ ostatecznie może to zrujnować lub zadecydować o karierze artysty.
Ale po co je wgl sprzedawać?
Justin zawalił sprawę odwołując trasę.
Trasa to miejsce, w którym celebryta zarabia wszystkie swoje pieniądze, a ponieważ Justin odwołał dużą część trasy Justice Tour, musiał jakoś odzyskać te pieniądze. Rozmawialiśmy wcześniej o tym, że musisz za to oddawać pieniądze swojej wytwórni. Pisałam wam to w kontekście Seleny Gomez i jej odwołanej trasy.
Teraz słuchaj, nie byłam na spotkaniu z Team Bieber ani nie obchodzi mnie to, więc nie jestem do końca pewna, co się dzieje we wszystkich umowach, do których nie mam dostępu, chyba że Scooter chce je przekazać mnie to ja chętnie.
Wszystko, co wiem, to to, że sprzedając swoje prawa wydawnicze i zdobywając TYLKO pieniądze, było dla niego ogromną wygraną i zakładam, że prawdopodobnie wykorzystał część pieniędzy, aby zwrócić je swojej wytwórni. Ponieważ mieli dużo zaplanowanych dat, które zostały odwołane, a on musi spłacić wszystko co nie zostało sprzedane, wszystkie bilety i tak dalej.
Więc to tak, jakby miał problem i ktoś zesłał mu rozwiązanie.
Ale stracił pieniądze, nie kończąc trasy. Oczekiwano, że pobije rekordową trasę koncertową, więc fakt, że jej nie ukończył, wkurzył wiele osób, jak już wam tutaj mówiłam.
Update Jailey
Justin i Hailey mają się naprawdę dobrze. Pierwsze lata małżeństwa były trudne, ponieważ poznawali się na pewnym poziomie, którego żadne z nich nie miało z kimś innym. Czasami Justin był ciężarem dla Hailey z powodu swojej traumy, ale chcieli zwyciężyć wbrew wszelkim przeciwnościom i ze względu na Boga.
Ponownie, są to niezwykle religijni ludzie i mam wrażenie, że zawsze pomija się to w narracji.
Justin naprawdę chce być tatą, ale rozumie pragnienia Hailey, ponieważ żyje swoim wymarzonym życiem. W końcu dostaje wszystko, czego chciała. Nie tylko zdobyła mężczyznę, na którego od zawsze miała crusha, ale udało jej się zrobić coś dla siebie i to jest jej marka produktów do pielęgnacji skóry.
Tak więc tematem, który teraz krąży, jest to, że nie chcą przerywać kariery Hailey, która ma dużo czasu na bycie mamą. Zajmuje się też innymi problemami zdrowotnymi. Wiem, że otworzyła się na temat swoich torbieli na jajniku wielkości jabłka, a poza tym miała udar.
W zeszłym roku nie było planów na dziecko z powodu problemów zdrowotnych obojga. To był dla nich bardzo ciężki rok.
Rhode eksploduje teraz i miała bardzo udaną premierę, a wkrótce wypuszczą nową linię, więc była tym zajęta.
A Justin? On kocha mieć przerwę od pracy.
Wchodzi w część produkcyjną muzyki bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Więc naprawdę interesuje się produkcją, pisaniem bo sam proces tworzenia interesuje go bardziej niż sama promocja. Chce także pisać więcej piosenek dla innych artystów i powinieneś spodziewać się więcej takiej funkcji w tym roku.
On jest już trochę zmęczony przemysłem i życiem na świeczniku, ale dalej lubi tworzyć muzykę z pasji. Tak jak wam pisałam myśli też nad emeryturą.
Wielu artystów chce mieć go w collabie (oczywiście bo to Justin Bieber), ale on stara się wybierać więcej utworów, które mu się podobają (a więc więcej r&b i hip-hopu), ponieważ jego team nalega na zostanie przy popie w nowej erze.
Tak więc dużo się dzieje, a Justin i Hailey zaskakująco dobrze sobie z tym radzą.
Jest to również najdłuższy czas, w którym Justin jest w zdrowej relacji i tak, miał swoje wzloty i upadki z powodu narkotyków i kryzysów zdrowia psychicznego, nawet podczas małżeństwa, nigdy nie powiedziałam, że jest osobą łatwą do współżycia, ale z każdym upadkiem nie spada tak mocno jak kiedyś, więc jest w stanie się podnieść.
Nienawidzi mediów społecznościowych i ma wszystko pod kontrolą i z dala od tego. Jest bardzo odizolowany i chroni swoje życie prywatne. Ponieważ jest otoczony przez ludzi, którzy już go nie sprzedają mediom, tak naprawdę nie widzisz już wiele plotek o nim. Prawie nie jest regularnie fotografowany, chyba że publikuje coś na Instagramie.
Spędza czas z wieloma swoimi przyjaciółmi, ale nie jest często fotografowany. Wiem, że wszyscy myślą, że widzicie go tylko z Hailey, ale nie, on ma swoich ludzi, po prostu tego nie pokazują.
Hailey żyje życiem IT GIRL i próbuje zostawić za sobą przeszłość.
Napiszę niedługo post o niej jako osobie.
Wasz ulubiony exposing
- - - - - - - - - - - -
Originally posted by exposingsmg
- Youtube: https://www.youtube.com/c/ExposingCelebsPoland
- Twitter: https://twitter.com/ExposingPoland
- Ask: https://ask.fm/ExposingCelebsPoland
- Instagram: instagram.com/exposingcelebspoland
- Tumblr: exposingcelebspl.tumblr.com
- TikTok: exposingcelebspoland
Komentarze
Prześlij komentarz