Meghan Markle idzie na całość w 2025 roku, a ja wstrzymywałam się z ujawnianiem zbyt wielu smaczków. Zacznę od tego: czuję się trochę winna. Chociaż wiernie relacjonowałam na YouTube sagę „królewskiej błazenady” Meghan Markle i księcia Harry’ego, to jednak wstrzymywałam się z ujawnieniem pewnych informacji. Już nie będę. Mamy 2025 rok i nadszedł czas, żebym zaczęła pisać o wszystkim czego się dowiedziałam. Meghan Markle niedawno pojawiła się w zwiastunie podcastu Emmy Grede (który nosi tytuł “ Aspire with Emma Grede ”), obiecując wreszcie ujawnić sekrety. Wygląda na to, że jest ten sam odgrzewany kotlet od 5 lat. Ciągle tylko powtarza, że chce opowiedzieć swoją autentyczną historię, a za każdym razem na jaw wychodzą jej kolejne kłamstwa. Hipokryzja, jak zwykle, aż krzyczy z ekranu. Meghan od lat opluwa Rodzinę Królewską, a przy tym używa tytułów i chce być traktowana jak księżna. To zabawne, jak przyswaja sobie estetykę brytyjskiej szlachty, jednocześnie twierdząc, że...